"Zła krew" Zoje Stage - rewelacyjny debiut

"Zła krew" jest debiutem literackim Zoje Stage. Żeby każdy debiut był tak dobry! Nie mogłam się oderwać od książki, co coraz rzadziej mi się zdarza. Książka jest thrillerem psychologicznym, ale poruszającym bardzo trudny temat, mianowicie, nienawiść dziecka do własnej matki. Nienawiść, która przeradza się w agresję i chęć zabicia.

"Zła krew" przedstawiam rodzinę: dwoje rodziców i córeczkę Hannę. Z zewnątrz normalna rodzina, jednak Hanna wyrzucana z kolejnych szkół rozpoczyna naukę w domu pod okiem matki Suzette. I tu się zaczynają dziać dziwne rzeczy. Hanna nie mówi, chociaż według opinii lekarzy powinna. Pewnego dnia przemawia jako czarownica spalona na stosie, aby wystraszyć matkę. Odzywa się tylko do niej. Zaczyna również przejawiać coraz większą agresję wobec matki. Jak dotąd ojciec dziecka widział ją tylko jako grzecznego aniołka, ale wkrótce się to zmienia. Rodzice rozpoczynają walkę o zdrowie psychiczne dziecka, kochają je i starają się tworzyć normalną rodzinę.
Nie będę się rozpisywać o motywach jakie kierowały Hanną, ani jak to się skończy. Ale książka jest warta uwagi i zachęcam do jej przeczytania:)