Książkowe podsumowanie maja - co przeczytane?

"30 dni do zmian. Dokonaj życiowej metamorfozy w kilka tygodni" Edyta Zając

Lubię książki motywacyjne, które pobudzają do działania. Tą można zaliczyć do tego typu. Czytając ją miałam ochotę zacząć działać, ale zważając na to, że zataczam się z wielkim brzuchem (zaraz rodzę ;) ), to niejako musiałam sobie odpuścić. Ale do tej pozycji na pewno wrócę i wykorzystam rady w niej zawarte.

W książce w miesiąc jest rozpisane jak możemy zmienić swoją przestrzeń, organizację i planowanie. 30 dni jest podzielone na 4 etapy:
1 tydzień - wyrzucania zbędnych rzeczy,
2 tydzień - próbowania czegoś nowego,
3 tydzień - perfekcyjnego stylu życia,
4 tydzień - planowania i organizacji.

Ja wiem, że trochę zahacza o minimalizm itp., ale podoba mi się podejście autorki i to, że przekonuje też do próbowania nowych rzeczy. Z czystym sumieniem polecam osobom, które chcą coś zmienić a nie wiedzą jak zacząć.

"Kobieta, która wiedziała za mało" Daniel Koziarski

Po przeczytaniu tej książki mam mieszane uczucia. Niby mi się podobała, dobrze się ją czytało, bo jest lekko napisana,  ale jakby trochę wszystko było takie przerysowane. Czytając powieść spodziewam się zazwyczaj innych emocji, a tutaj urywki erotyczne odwracały moje myśli od głównej fabuły. W dodatku żaden z bohaterów nie wzbudził we mnie większej sympatii.

Główna bohaterką jest Marzena. Pisze książki erotyczne i one jakby one przysłaniają jej życie realne. Pisarka ma męża, córkę i syna za granicą. Mąż ją zostawia dla młodszej kochanki, syn okazuje się homoseksualistą i tylko na córkę może liczyć. Niestety miałam wrażenie, że dla głównej bohaterki nie rodzina jest najważniejsza a kariera. W książce znajdziemy też wątek jakby kryminalny z psychofanką w tle.

"Był sobie pies" W. Bruce Cameron

Książka, którą już pewnie większość czytała. U mnie przeleżała na półce ponad rok i jakoś nie mogłam się do niej zabrać.

"Był sobie pies" napisana jest z perspektywy psa, co mi początkowo bardzo przeszkadzało. Opisy o wąchaniu tyłków itp. jakoś do mnie nie przemawiały.

Natomiast tak jak dla mnie, miłośniczki zwierząt, jest to dość ciekawa pozycja. Pokazujące różne oblicza ludzkie wobec zwierząt i wyrządzanej im krzywdy. Klika razy się na prawdę wzruszyłam czytając ją. Autor wychwycił różne emocje, panujące między zwierzętami a ludźmi. Książka opowiada o psie, który przeszedł przez wiele trudności, odradzał się w kilku wcieleniach, aby wypełnić swoją życiową misję. Może niektóre osoby po przeczytaniu tej książki spojrzą łaskawiej na swojego czworonoga.



"Zanim zapomnę" Ilona Wilmowska

Agata, główna bohaterka bawi się w detektywa wraz ze swoim narzeczonym. Sprawa dotyczy jej koleżanki z pracy, która zostaje celowo potrącona na pasach. Okazuje się, że narzeczony Agaty i jego rodzice znali zmarłą i jej rodzinę. Oboje przez weekend angażują się w śledztwo. Pokazana jest również historia, która prowadzi do tragedii kilku rodzin i to jak wpłynęła na losy bohaterów.

Książka ciekawa, w sumie prawie do końca nie domyśliłam się kto jest sprawcą i jak potoczą się do końca pewne sprawy. Nie jest to do końca typowy kryminał. Raczej obyczajówka połączona z sensacją i kryminałem. Ale myślę, że warto przeczytać, ponieważ trzyma do końca w napięciu i nie jest przewidywalna.







"Zła krew" Zoje Stage

Książka, która jest zdecydowanie najlepszą pozycją w tym miesiącu, i którą już opisywałam. Także zapraszam tutaj:)
https://wiedzmazapisze.blogspot.com/2019/05/za-krew-zoje-stage-rewelacyjny-debiut.html

Komentarze

Popularne posty